Weszliśmy w ten czas w roku, kiedy wydarzenia kulturalne w Warszawie występują w takiej mnogości, że ciężko się wśród nich połapać i zapamiętać, co tam planowaliśmy na sobotnie przedpołudnie. Wpadłam więc na pomysł stworzenia cyklu, w którym będę publikowała subiektywny przegląd najciekawszych wydarzeń, które odbędą się w Warszawie i okolicach. Startujemy z czerwcowymi kulturalnymi atrakcjami.
Kulturalne zachwyty maja
Maj – jeden z najpiękniejszych i najradośniejszych miesięcy w roku, w moim przypadku był czasem dość trudnym i obfitym w silne emocje. I choć zupełnie inne sprawy zaprzątały moją głowę, ukojenia i ucieczki od nich szukałam jak zawsze w kulturze, na którą zawsze starałam się znaleźć czas. Oto moje kulturalne zachwyty maja. Mam nadzieję, że zainspiruję do sięgnięcia po nie także i Was.
Lubelski Kongres Futurologiczny Lema: Ile waży słowo?
„Człowiek potrafi owładnąć tym tylko, co może pojąć, a pojąć z kolei może jedynie to, co się da wysłowić. Niewysłowione jest niepojęte” – to słowa z „Kongresu futurologicznego” Stanisława Lema, który wzięła na teatralny warsztat lubelska Czytelnia Dramatu. Czy korzystając ze środków scenicznego przekazu udało się twórcom spektaklu „Kongres futurologiczny” odpowiednio wysłowić Lema i jego literackie wizje?
Kulturalne zachwyty i inspiracje kwietnia
Czyż wiosna nie jest idealnym momentem, aby zachwycać się, kontemplować i korzystać z cudów natury? Jest najlepszym! To też czas, w którym zawsze kiełkują mi w głowie nowe pomysły. Najnowszym z nich jest cykl z rzeczami, które zachwyciły mnie w danym miesiącu. Do cudów natury dołączą cuda kultury, którymi będę się z Wami dzielić co miesiąc. Zapraszam na kulturalne zachwyty kwietnia!
Poradnik prawdziwej damy. Dobre maniery a morderstwo. Co wyprawiają angielskie elity?
Co robi tak zwana „prawdziwa dama” gdy jej mąż umiera podczas przyjęcia – i to w dodatku w łóżku kogoś zupełnie innego niż (ewentualnie) powinien? Jeśli rzecz dzieje się w wiktoriańskiej Anglii, w środowisku elit i stosowanych powszechnie konwenansów, zapewne udaje, że nic się nie wydarzyło, przeżywa obowiązkową żałobę i powoli wraca do życia towarzyskiego. Ale, jak się okazuje w powieści Dianne Freeman, dużo ciekawiej jest, gdy postępuje zupełnie inaczej… […]