W miniony weekend w Arkadach Kubickiego odbyła się trzecia edycja modowej imprezy Hush Warsaw. Tym razem pod hasłem „Freedom”, co kilka dni po szeregu wolnościowych imprez jest co najmniej uzasadnione. Modowych wydarzeń w stolicy ostatnio nie brakuje, ale ta z pewnością wyróżnia się na tle pozostałych. W dodatku okazuje się, że Hush niejedno ma imię.

Imiona ma dwa, podobnie jak dwa nazwiska, ale do nich należy doliczyć jeszcze całą serię dusz, pomysłów i inicjatyw. Spiritus movens całej akcji są dwie dziewczyny – Anna Pięta i Magda Korcz, które zgromadziły wokół siebie innych modowych freaków, nawiązały sporo owocnych kontaktów i stworzyły prestiżową imprezę, która urosła już do miana samodzielnej marki.

Podczas dwudniowych targów w Arkadach Kubickiego zaprezentowała się ponad setka projektantów i firm. Można było nie tylko kupić ubrania, akcesoria i dodatki bezpośrednio od twórców, ale także zamienić z nimi kilka słów, wymienić wizytówki i nawiązać nowe kontakty w branży modowej. Swoje stoiska zainstalowali młodzi, starannie wyselekcjonowani przez organizatorów twórcy oraz nazwiska i marki już znane. Niektóre z nich wystawiały swoje rzeczy w specjalnych mini-showroomach. Z kolei modni rodzice modnych dzieci mieli spore pole do wyboru ubrań dla najmłodszych w bogato wyposażonej strefie Kids.

Zmęczeni zwiedzaniem, przymierzaniem i kupowaniem mogli odpocząć w specjalnej chilloutowej części wyposażonej w leżaki. Można było pogrążyć się tam na przykład w lekturze „Hush Magazine” – gazety wydawanej przy okazji targów, którą każdy odwiedzający otrzymywał wraz z opaską umożliwiającą wejście na teren imprezy. A tam świetne teksty autorstwa mojej ulubionej Harel, Gabrieli Czerkiewicz z Fashion Magazine, przewodnik Fashion PR Girl po modnych polskich markach oraz artykuły o modzie dziecięcej. Naprawdę fajnie zredagowana i dobrze przygotowana merytorycznie gazeta. Zapewne niedługo będzie można ją znaleźć pod tym adresem.

Trzeba przyznać, że organizatorzy wydarzenia mają spore wyczucie – zarówno pod względem doboru miejsca, listy marek, jak i formuły imprezy. Starannie wybierają wystawców – co ważne, także tych, którzy jeszcze nie są znani, ale dobrze rokują i mogą stać się naprawdę modni na modowej mapie Polski.