Pierwsza część kulturalnego prezentownika spotkała się z ciepłym przyjęciem, więc czas na część drugą i ostatnią. Znajdziecie w niej pomysły na podarunki dla miłośników roślin, zwierząt, designu, ekologii i mody – wszystkie oczywiście bardzo kulturalne. Mam nadzieję, że uda mi się Was zainspirować do prezentowych poszukiwań. Zapraszam!
W Polskę idziemy szukać kultury. Najciekawsze wydarzenia kulturalne jesieni
Jesienne miesiące zdecydowanie nie należą do moich ulubionych. Zazwyczaj ciężko znoszę przyzwyczajanie się do krótszych dni i zimniejszych poranków. Są jednak powody, dla których jesień da się lubić (lub dzięki którym staje się bardziej znośna). W ciągu dwóch dni porządnych poszukiwań znalazłam ich aż dwanaście. Oto zestawienie, w którym umieściłam najciekawsze wydarzenia kulturalne jesieni.
Czechosłowacki design mówi „ahoj!” w Domu Spotkań z Historią
Z czym kojarzy Wam się czechosłowacki design? Przyznam, że mi do tej pory nie kojarzył się z żadną wyrafinowaną twórczością, a bardziej z siermiężnymi produktami codziennego użytku. Pogląd ten mocno zweryfikowałam dzięki wystawie „Czechosłowacki dizajn. Od Expo 1958 do inwazji 1968”, którą zorganizował warszawski Dom Spotkań z Historią. Dziś Was na nią zabieram.
Zobaczyć Budapeszt i nie umrzeć
Kiedy planowaliśmy z P. wiosenną wycieczkę, najważniejsze było dla nas pytanie: co zobaczyć w Budapeszcie. Zatem zaraz po Świętach wsiedliśmy na pokład różowego samolotu i błyskawicznie wylądowaliśmy w kraju, którego językiem podobno posługuje się sam diabeł. Wydaje mi się, że nawet kogoś takiego spotkaliśmy w jednej z lokalnych potraw, ale o tym później. P. na swoim blogu dość szczegółowo opisał miejsca, które zobaczyliśmy. Nie będę tego powielać, ale wspomnę o […]
Okno na Warszawę, czyli kształtowanie Miastopoglądu
Inicjatywa Okno na Warszawę po raz kolejny pokazała, że „Warszawa da się lubić”. W ostatnią sobotę w Domu Towarowym Braci Jabłkowskich już po raz czwarty uczucia do Warszawy zostały skumulowane. Odbyło się to za sprawą targów odbywających się pod hasłem „Miastopogląd”.