Dziś mija rok od dnia, w którym zamieszkał z nami Wafel. Dość mocno zmienił nasze życie, schemat dnia, zakres obowiązków i zwyczaje, ale dziś trudno nam sobie przypomnieć, jak żyło nam się bez kudłatego przyjaciela. I nawet nie chcemy pamiętać, bo adopcja Wafla była najlepszą decyzją, jaką mogliśmy podjąć.
Waflove Story. Adopcja psa ze schroniska
Kiedy zaczynałam pisać ten tekst, Facebook przypomniał mi, że dokładnie rok temu wzięłam wraz ze swoją ekipą udział w zorganizowanej przez Schronisko na Paluchu akcji Adoptuj Warszawiaka. Właśnie wtedy wraz z P. pomyśleliśmy, że adopcja psa ze schroniska to całkiem niezły pomysł. Pół roku później był już z nami Wafel. Nie obyło się bez ogromnego stresu, łez i problemów, ale też zaskoczeń i ogromnej dawki radości. Oto nasze Waflove Story.
Fi(t)szka kulturalna #4
Już po raz czwarty pędzę do Was z porcją newsów ze świata kultury. Posłuchamy razem radia, wybierzemy się na Pragę, obejrzymy w telewizji jazz, zobaczymy świetne wystawy, a może nawet adoptujemy psa. Zapraszam i obiecuję same dobre wieści.
Adopcja kota. Jak to ugryźć?
Adopcja kota ze schroniska to jeden z najlepszych pomysłów, na jakie wpadłam. 4 marca 2011 roku zamieszkała w naszym domu Coco. Kotka błyskawicznie stała się bardzo ważnym członkiem rodziny – takim, któremu wolno więcej i któremu wybacza się więcej niż pozostałym. Cóż, to urok Koty, która wprowadziła do naszego domu sporo kolorytu. I wbrew temu, jak wygląda, nie stała się czarnym charakterem. Wręcz przeciwnie.
Czytelnia: Lista malarskich przebojów, joker w modzie, siła czerni i pomoc braciom najmniejszym
Żeby przypomnieć sobie, kiedy ostatnio był tu tekst z cyklu Czytelnia, musiałam posprawdzać historię publikacji na blogu. Ale już wracam do tematu, bo ciekawych artykułów (jak zwykle) nie brakuje. Tradycyjnie większość polecanych tu przeze mnie tekstów to artykuły znalezione na moich ulubionych blogach. Jest wśród nich lekcja sztuki, trochę mody, krótkometrażowe filmy z gwiazdami i wizyta w schronisku. Zapraszam do lektury.