Lizbona to drugie i niestety ostatnie miasto, które odwiedziliśmy podczas naszego urlopu w Portugalii. Na zwiedzanie stolicy kraju mieliśmy tylko trzy dni, czyli niezbyt dużo, aby dobrze ją poznać. Za to wystarczająco, aby totalnie się w niej zakochać. Oto lista powodów, które sprawiły, że Lizbona nas zauroczyła. I jeden wątek, który popsuł mi zwiedzanie.
Czytelnia: styczniowe spotkania z kulturą
Miesiąc temu Czytelnia miała urlop, a tak naprawdę musiała ustąpić miejsca blogerskiemu kulturalnemu podsumowaniu roku. Czas na powrót tego cyklu. A skoro tak – mam dla Was porcję pięciu świetnych tekstów, na które trafiłam w sieci w styczniu. Dzięki nim dotkniemy różnych obszarów kultury. Zapraszam!
Jak syrena, to tylko w Warszawie. Jak w wielu odsłonach, to w MSN
W marcu nowy rozdział swojej historii zainaugurowało warszawskie Muzeum Sztuki Nowoczesnej. Na pierwszej wystawie pokazano różne oblicza najbardziej znanego symbolu Warszawy – syreny. Lepszego tematu w stolicy wyobrazić sobie raczej nie można. Zapraszam na krótką wycieczkę po wystawie „Syrena herbem twym zwodnicza”.