Skoro były tu już spacery po Łodzi Tuwima, miejsca upamiętniające Kalinę Jędrusik czy Warszawa według Słonimskiego, czas wybrać się do jednej z podwarszawskich miejscowości, z którą swoje losy związał Jarosław Iwaszkiewicz. Tym razem celem naszych wędrówek jest Podkowa Leśna, a zwiedziliśmy ją podążając śladami skamandryty. Zapraszam na małą wyprawę z historią, literaturą i przyrodą w roli głównej.
O wycieczce do Podkowy Leśnej myśleliśmy od dłuższego czasu . Letnie weekendy sprzyjają tego typu inicjatywom, więc w końcu nadszedł dzień, w którym udało nam się sfinalizować plany. Co więcej, tym razem w wyprawie dzielnie towarzyszył nam Wafel. Ze względu na niego wybraliśmy podróż samochodem (trasa z Warszawy zajęła nam około 35 minut), ale łatwo dostać się tam także Warszawską Koleją Dojazdową. To własnie wokół niej powstało Miasto-Ogród Podkowa Leśna, którego założycielem był Stanisław Wilhelm Lilpop – teść Jarosława Iwaszkiewicza. I właśnie tu zaczyna się nasza przygoda, podczas której cały czas będzie nam towarzyszył skamandryta. Startujemy!
***
Willa Aida – ul. Iwaszkiewicza
Trudno zatem zacząć spacer po Podkowie Leśnej od innego miejsca niż ulica Iwaszkiewicza. Właśnie tam mieści się m.in. przepiękna drewniana willa Aida. Ten budynek to pierwszy dom Jarosława i Anny Iwaszkiewiczów. Ze względu na przyjaźnie, znajomości i działalność gospodarzy, nie jest niczym dziwnym, że miejsce to tętniło życiem artystycznym i towarzyskim. Na bogatej liście gości willi Iwaszkiewiczów znajdowali się m.in. Karol Szymanowski, Antoni Słonimski, Jan Lechoń, Julian Tuwim czy Helena i Mieczysław Rytardowie.
***
Leśny Park Miejski
Stanisław Wilhelm Lilpop zakładając miasto ogród Podkowę Leśną postanowił zadbać nie tylko o jego infrastrukturę, ale także o tereny, na których mogą odpoczywać jego mieszkańcy. W tym celu oddał miastu część swoich prywatnych gruntów przeznaczając je na powstanie parku, za którego projekt odpowiadał warszawski architekt Leon Danielewicz. Przepiękny Leśny Park Miejski ma około 14 hektarów, na jego terenie znajdują się liczne gatunki drzew i niższej roślinności, wąwozy, budynek dawnego kasyna oraz staw, a wiedzie do niego ulica Stanisława Lilpopa.
***
Pałacyk Kasyno
Znajdujący się w północno-wschodniej części parku Pałacyk Kasyno to tak naprawdę klub sportowy, który został zaprojektowany przez Juliusza Dzierżanowskiego. Stricte sportowy charakter budynku zachowany był do 1939 roku. W czasie wojny zmieniał się jego profil – był restauracją, kasynem, a nawet oddziałem Szpitala Wolskiego. Po wojnie jego losy również bywały dość skomplikowane, co doprowadziło do zniszczenia budynku. Dzięki środkom unijnym został odrestaurowany i jest dziś siedzibą Centrum Kultury i Inicjatyw Obywatelskich.
***
Osiedle Skamandrytów
W drodze do najważniejszego punktu naszej wycieczki odwiedziliśmy miejsce, w którym miało powstać Osiedle Skamandrytów. Jak podaje opracowanie wydane przez Muzeum Anny i Jarosława Iwaszkiewiczów, plany zamieszkania w tym miejscu mieli m.in. Julian Tuwim, Stefan Napierski i Antoni Borman. Ostatecznie osiedle nie powstało, a dziś na roku ulic Gołębiej i Bażantów stoi kapliczka upamiętniająca Jana i Stanisława Lilpopów zamordowanych przez hitlerowców w 1944 roku. Tak, to z tych Lilpopów, dzięki którym swoje istnienie zawdzięcza Podkowa Leśna.
***
Stawisko – Dom Anny i Jarosława Iwaszkiewiczów
A oto najważniejszy punkt naszej wycieczki do Podkowy Leśnej – Muzeum im. Anny i Jarosława Iwaszkiewiczów w Stawisku. Muzeum mieści się w willi wybudowanej w 1928 roku przez Stanisława Wilhelma Lilpopa dla jego córki Anny i jej męża. Zgodnie z ostatnią wolą Iwaszkiewicza, po jego śmierci w 1980 roku dom stał się własnością Ministerstwa Kultury, które objęło swoją kuratelą Muzeum.
Właśnie w Stawisku powstało wiele utworów Iwaszkiewicza. Gościli tam znakomici twórcy, a podczas wojny w domu Anny i Jarosława ukrywano wiele osób, które dzięki temu uniknęły śmierci. W nienaruszonym stanie znajduje się większość pomieszczeń, w których mieszkała rodzina Iwaszkiewiczów. Można obejrzeć m.in. gabinet pisarza, bibliotekę, sypialnię, pokój gościnny i salon z fortepianem, na którym grywali obok gospodarzy Artur Rubinstein, Karol Szymanowski czy Jan Ekier.
W poszczególnych pomieszczeniach można podziwiać mnóstwo eksponatów i pamiątek związanych z życiem rodziny, ale także liczne dzieła sztuki, zdjęcia, zbiory książek, cenne meble i … trofea myśliwskie teścia Iwaszkiewicza. Przechodząc przez hall „ozdobiony” głowami łosi, dzików, saren i wypchanym małym niedźwiadkiem (w dodatku trzymającym tacę…) zastanawiałam się, jak czuł się tam słynący z miłości do zwierząt skamandryta. Propozycję takiego wystroju zaakceptował i pewnie nauczył się tych zbiorów nie zauważać.
Samo Muzeum zdecydowanie warte jest nie tylko zauważenia, ale i odwiedzenia. Sprawia wrażenie, jakby czas się zatrzymał. Możliwość oglądania pomieszczeń, w których żyła rodzina składająca się z takich znakomitości (i odwiedzanych przez znakomitości) jest ogromnym przywilejem. Zwiedzając Muzeum warto wybrać się także na spacer po parku otaczającym majątek Iwaszkiewiczów. Po jego zachodniej stronie znajduje się zaprojektowana przez Karola Stryjeńskiego kapliczka, przy której często modliła się Anna Iwaszkiewicz.
Ważna informacja: Do Muzeum nie wejdziecie z psem. My musieliśmy rozdzielić się, żeby nie zostawić Wafla pod budynkiem. Można natomiast z pupilami odwiedzać park wokół posiadłości Iwaszkiewiczów.
***
Parów Sójek
Jarosław Iwaszkiewicz należał do miłośników natury, dlatego jednym z chętnie odwiedzanych przez niego miejsc był rezerwat przyrody Parów Sójek. I wcale mu się nie dziwię, bo jest tam po prostu przepięknie! Na obszarze Rezerwatu znajdują się 130-letnie dęby oraz graby, lipy, jesiony i wiązy z charakterystycznym dla siebie runem. Jak sama nazwa wskazuje, gniazdują tam także sójki, których my akurat nie spotkaliśmy. Nadrobimy następnym razem.
***
Szklany Dom – willa Ireny Krzywickiej
To ostatnie miejsce na mapie obowiązkowych punktów, które odwiedziliśmy w Podkowie Leśnej. Mieszcząca się przy ulicy Sosnowej willa zwana Szklanym Domem została zaprojektowana według zamysłu Ireny Krzywickiej. Rozpoczęta w 1928 roku budowa zbiegła się w czasie z najbardziej owocnym okresem kariery pisarki, a częstymi gośćmi willi bywali artyści, publicyści i literaci (wśród nich oczywiście m.in. Iwaszkiewicz, Słonimski i Boy-Żeleński). Warto również zaznaczyć, że w Szklanym Domu Krzywicka założyła pierwszą w Podkowie bibliotekę publiczną. Po wojnie willa przechodziła z rąk do rąk i popadła w ruinę. Na szczęście w końcu trafiła na właścicieli, którzy odremontowali ją z zachowaniem modernistycznych elementów.
***
Podkowa Leśna to urokliwe miasteczko, które jest nie tylko miastem-ogrodem, ale także miastem-lasem. Przepiękna zabudowa, przyjemny klimat i tak wiele miejsc związanych z jednym z najwybitniejszych pisarzy to powody, dla których zdecydowanie warto wybrać się do Podkowy. To fajny pomysł na krótką wyprawę. Byliście w Podkowie Leśnej? Jeśli nie, koniecznie wpiszcie ją na swoją listę miejsc do odwiedzenia.