Rozmowy telefoniczne w autobusach i innych środkach transportu publicznego powinny być surowo zabronione. Najlepiej z wejścia, z czerwonym znaczkiem i mandatem gratis. OK – czasem trzeba odebrać, zaczekinować się mamie albo powiedzieć lubej/lubemu, że nastąpi opóźnienie w dotarciu na spotkanie. Ja wiem, że XXI wiek, że technologie, potrzeba ciągłej komunikacji, mobilność, multimedia itd itp… Ale bez przesady.
Wszyscy mają bloga. Mam i ja!
Blogowanie jest modne. I właściwie z każdym rokiem staje się modne coraz bardziej. Trochę ponad rok temu (i to w Halloween) obroniłam pracę magisterską o blogosferze w służbie kultury. Wtedy nawet przez myśl mi nie przeszło, żeby założyć bloga. Ale skoro swoje już odczekałam, to mogę spróbować wyświadczyć Kulturze jakąś przysługę (oby tylko nie była niedźwiedzia).