Co szczególnie zachwyciło Was kulturalnie w minionym miesiącu? Mnie głównie wydarzenia, inspirujące spotkania z ludźmi kultury, ciekawe wystawy, podcast wyjątkowego duetu, muzyka klasyka polskiego jazzu i parę innych rzeczy, o których zaraz Wam opowiem. Zapraszam na kulturalne zachwyty października!
WYDARZENIA
Jerzy Kryszak w Kuźni Kulturalnej
W październik weszliśmy nie tylko w ciepłej aurze, ale i w świetnych humorach. Wiosną byliśmy z P w Teatrze Ateneum na spotkaniu z Jerzym Kryszakiem. Wiedzieliśmy, że jest mądrym i fajnym gościem, ale wtedy totalnie nas oczarował. Dlatego bardzo ucieszyliśmy się, gdy P. znalazł informację o październikowym występie Jerzego Kryszaka w warszawskiej Kuźni Kulturalnej.
Podczas dwugodzinnego stand-upu (!) artysta pokazał, co to znaczy satyryczny talent. Bardzo polecam Wam wypatrywać jego występów – naprawdę warto się wybrać.
Noc Księgarń: Spotkanie z Wiesławem Uchańskim w Księgarni Czarnego
Wśród licznych wydarzeń tegorocznej Nocy Księgarń znalazło się spotkanie z Wiesławem Uchańskim – prezesem Wydawnictwa Iskry. W niezwykle ciekawej rozmowie z Arkadiuszem Gruszczyńskim opowiadał o literackim życiu Warszawy i o ewolucji życia towarzyskiego literatów na przestrzeni lat.
Nie ma już stolików literackich, pozostało już niewiele miejsc, które pamiętają wizyty wielkich ludzi pióra, a media społecznościowe w znacznej mierze przejęły rolę komunikatora pomiędzy literatami a ich czytelnikami. Świetna rozmowa, którą zapamiętam na długo.
Spotkanie z Wojciechem Plewińskim w DSH
Wojciech Plewiński to legenda fotografii. Jest autorem mnóstwa ikonicznych zdjęć oraz ponad 500 okładek “Przekroju”, z którym związał większość swojego zawodowego życia.
W Domu Spotkań z Historią trwa właśnie wystawa „Pozowane, podpatrzone. Fotografie Wojciecha Plewińskiego”. Właśnie tam odbyło się w październiku spotkanie z 95-letnim dziś fotografem. Opowiadał o swoich pierwszych krokach w “Przekroju”, o inspiracjach, relacjach z artystami oraz o wolności, jaką dawał mu zawód.
Wystawa trwa do 4 lutego 2024 roku. Jeśli tylko macie możliwość, wybierzcie się na nią koniecznie!
Retrospektywa Janusza Majewskiego w Kinie Kultura
I kolejne spotkania z legendą, tym razem kinematografii. Uwielbiam Janusza Majewskiego nie tylko za filmy, ale i za jazz, który bardzo chętnie w nich przemyca. Podczas retrospektywy twórczości Janusza Majewskiego można było wziąć udział w spotkaniach z reżyserem i innymi gośćmi, które poprowadziła Grażyna Torbicka i zobaczyć na dużym ekranie cztery produkcje.
Udało nam się z P. wybrać na dwa spotkania. Zobaczyliśmy świetnego “Sublokatora” z 1966 roku oraz “Lekcję martwego języka” z 1979 roku. Oba bardzo polecam!
***
SERIAL
Lipowo. Zmowa milczenia, 2023
Nie jestem wielką fanką seriali. Po “Lipowo” sięgnęliśmy z P po zobaczeniu reklam z Agnieszką Suchorą, którą uwielbiamy. I jak już zobaczyliśmy pierwszy odcinek, daliśmy się wciągnąć w kolejne.
Siedmioodcinkowy serial “Lipowo” oparty jest na powieści “Motylek” Katarzyny Puzyńskiej. Opowiada o wydarzeniach w małym miasteczku, którego społeczność uwikłana jest w wiele intryg oraz dziwnych i bardzo niepokojących wydarzeń. Fabuła jest dość mocno pokręcona i wielowątkowa, ale mocno trzyma w napięciu. A do tego świetne role Agnieszki Suchory, Olafa Lubaszenki, Eryka Kulma jr, Julii Konarskiej i Julii Kijowskiej.
***
KSIĄŻKI
Katherine May – Zimowanie, Znak Literanova, 2023
W słonecznym, wyjątkowo ciepłym październiku rozpoczęłam “Zimowanie”. Z własnej inicjatywy zapewne nie sięgnęłabym po tę książkę, bo raczej nie czytam literatury psychologicznej. Do tej lektury namówiła mnie Natalia, która obiecywała, że znajdę w niej trochę argumentów za tym, żeby odpocząć i zresetować głowę.
Według autorki książki wielu osobom zdarza się czas, w którym muszą odbyć zimowanie. Przychodzi on po ciężkich doświadczeniach (tak jak u mnie), po trudnych wyzwaniach, kłopotach zdrowotnych, oznakach wypalenia zawodowego. Wtedy warto posłuchać siebie i dać sobie chwilę na odcięcie od świata.
Wisława Szymborska – Zabawy literackie, Wydawnictwo Znak, 2023
Absurd, nonsens, żart, zabawa słowem – czyli to, co kocham najbardziej. To wszystko znajduje się w „Zabawach literackich” Wisławy Szymborskiej.
Są wśród nich słynne limeryki, ale też mniej znane moskaliki, odwódki (skojarzenia z alkoholem są jak najbardziej słuszne), kiziostychy, rajzefiberki, epitafia i jeszcze inne formy zabaw słowem. Jest nawet wiersz dla Jarosława Kaczyńskiego. Bardzo fajna pozycja dla osób lubiących zabawy konwencjami, skojarzeniami i rymami.
* egzemplarz recenzencki
***
MUZYKA
Antologia Jerzego Dudusia Matuszkiewicza
W październiku nie zachwyciły mnie nowości muzyczne, ale za to z ogromnym sentymentem wróciłam do tego, co znam i kocham. A konkretnie do wydanej w 2017 roku przez Polskie Nagrania Antologii Jerzego Matuszkiewicza.
To siedmiopłytowe wydawnictwo prezentuje przekrój przez wszystkie odsłony działalności artystycznej Dudusia – przeboje znane z festiwali i stacji radiowych, ilustracje muzyczne do filmów oraz moje ulubione na tej kompilacji archiwalne swingowe nagrania z lat ’60-’80.
Jeśli jesteście ciekawi twórczości Dudusia, zerknijcie do tego posta.
***
PODCAST
Mann i Materna. Dziady z szuflady
Wielki duet powrócił! Znany z ekranów, nagrań, anten i różnych innych wspólnych przedsięwzięć (pamiętacie “MDM” czy “Za chwilę dalszy ciąg programu”?) tandem tworzony przez Wojciecha Manna i Krzysztofa Maternę 6 października zadebiutował nowym podcastem na platformie Onet Audio.
I choć z podcastami nie bardzo mi po drodze, w tym przypadku zupełnie przepadłam. Widać, (a raczej słychać), że panowie nadają na tych samych falach i korzystają z tego, co w ich przypadku sprawdza się znakomicie – z humoru, nonsensu i dużego przymrużenia oka.
Podcastu można posłuchać tutaj. Ogromna polecajka!
***
WYSTAWY
Picasso w Muzeum Narodowym w Warszawie
To zdecydowanie jedno z najważniejszych kulturalnych wydarzeń tej jesieni. Wystawa prac Pabla Picassa została otwarta w październiku i potrwa do 14 stycznia 2024 roku. Powodem do jej powstania jest przypadająca w tym roku 50. rocznica śmierci słynnego artysty. Można na niej oglądać prace graficzne Picassa, przepiękne ceramiki oraz pamiątki związane z jego wizytą w Polsce.
Więcej o moich wrażeniach z wystawy przeczytacie tutaj.
Wystawa Piotra Michnikowskiego “Kawałki barw”
We wrześniu i październiku w Promie Kultury na Saskiej Kępie gościła wystawa prac rzeźbiarza Piotra Michnikowskiego (zbieżność nazwisk nie jest przypadkowa – artysta jest synem Wiesława Michnikowskiego).
Zaprezentowano na niej prace wykonane autorską techniką reliefu ceramicznego będącego sztuką z pogranicza rzeźby, ceramiki i malarstwa. Różnokolorowe kawałki szkliwa połączone w zaskakujące, wielowymiarowe wzory z ciekawymi fakturami tworzyły zachwycające, połyskujące obrazy.
Badiucao „Chiny. Opowieść prawdziwa” w U-jazdowskim
Do 3 grudnia w Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski można oglądać wystawę chińskiego artysty i aktywisty Badiucao, który w swojej twórczości porusza wątki związane z ustrojem politycznym Chin i jego wpływem na mieszkańców państwa. Wystawa jest wstrząsająca, ponieważ pokazuje nie zawsze znane nam wątki związane z reżimem. Grafiki, ilustracje, instalacje, neony oraz przedmioty opowiadają o łamaniu praw człowieka.
Udało nam się trafić na oprowadzanie po wystawie przez dziennikarkę Sylwię Czubkowską, która ma na temat Chin ogromną wiedzę (w zeszłym roku wydała książkę “Chińczycy trzymają nas mocno. Pierwsze śledztwo o tym, jak Chiny kolonizują Europę, w tym Polskę”). Otworzyła nam oczy na wiele spraw, o których nie mieliśmy pojęcia.
Jeśli tylko będziecie mieli możliwość, wybierzcie się na tę wystawę koniecznie.
***
Mural Agnieszki Osieckiej na Saskiej Kępie
9 października, w rocznicę urodzin Agnieszki Osieckiej na jej ukochanej Saskiej Kępie został odsłonięty mural jej poświęcony. I o ile Agnieszka Osiecka i Saska Kępa kojarzą się bardziej z wiosną i majem niż z jesienią, o tyle miło jest zobaczyć ją i te bzy w słotnych okolicznościach przyrody.
***
Tak wyglądały moje kulturalne zachwyty października. Mam nadzieję, że zainspirowałam Was do sięgnięcia po któreś z nich. Dajcie znać w komentarzach, co na Was ostatnio zrobiło wrażenie i co chcielibyście polecić innym.
A ja już zbieram kolejne zachwyty i inspiracje!