Anna Fit, która treściami na blogu przeczy prognozom związanym ze swoim nazwiskiem, zamieszcza playlistę do ćwiczeń. Tego jeszcze nie grali – i to dosłownie. A prawda jest taka, że nawet ja czasem potrzebuję potrenować. Do tego konieczna jest energetyczna muzyka. Najlepiej alternatywna. I najczęściej taka, o jaką trudno na siłowniach i wszelkich ćwiczeniowych salach.
Aktywność fizyczna to jedno, a wybredne ucho to drugie. Dlatego zazwyczaj tak ciężko mi się skupić na treningu, gdy „przeszkadza” muzyka. Może jest to trochę dziwne, ale tak już mam (i idę o zakład, że to nie tylko moja przypadłość). Nie przepadam za radiowymi hiciorami i nawet fajne zajęcia ze spinningu były dla mnie pod rym względem traumą. Od tamtej pory nawet wybór zajęć z zumby uzależniałam od reprezentowanych przez instruktorki preferencji muzycznych: reggaeton czy dancehall – proszę bardzo, ale „O północy na dach” na pewno nie wejdę.
Jak już zabieram się za jakikolwiek trening – wszystko jedno, czy są to ćwiczenia w domu, jazda na rolkach czy trening na orbitreku, muszę mieć w słuchawkach coś, co odpowiednio mnie zmotywuje. Wewnętrzny buntownik powoduje, że motywacyjne komendy trenerek mają działanie odwrotne od zamierzonego. Ale na szczęście są piosenki, które mają w tej dziedzinie stuprocentową skuteczność. Dlatego postanowiłam się nimi z Wami podzielić.
Moja alternatywna playlista do ćwiczeń to mieszanka różnych klimatów – trochę indie (piosenka „Restless” zainspirowała mnie do stworzenia tego wpisu), ale jest też elektronika i swingowa wersja hitu, który pewnie wszyscy znacie. Wrzucę je tu do odsłuchu po kolei, ale są też na playliście, którą przygotowałam na YouTube. Tak naprawdę te kawałki lubię tak bardzo, że słucham ich także podczas pisania i innych domowych aktywności. Ciekawe, czy spodobają się i Wam.
***
Sama trochę się dziwię, że pojawił się tu taki wpis. Ale tak naprawdę ten temat chodził za mną już od mniej więcej roku. Całą playlistę znajdziecie na YouTube. Dajcie znać, czy jakieś moje propozycje przypadły Wam do gustu. I koniecznie podrzućcie piosenki, przy których Wam najlepiej się ćwiczy, tańczy i ogarnia rzeczywistość.