Gdy tylko zobaczyłam w kinie zwiastun tego filmu Frank, od razu wiedziałam, że chcę go zobaczyć. Dobra muzyka, ciekawa historia, niebanalny główny bohater… czego chcieć więcej? Okazało się jednak, że film Lenny’ego Abrahamsona jest o wiele bardziej zaskakujący, niż się spodziewałam. Tak to z zaskoczeniami bywa.
Tomasz Ossoliński. Before the Show – z kamerą na backstage’u
Tomasz Ossoliński. Before the Show to film, na który dość długo czekałam. Opowiada o jednym z moich ulubionych polskich projektantów, a jej reżyserką jest Judyta Fibiger, która o modzie wie dużo (jeśli nie wszystko). Przeciwko seansowi nie protestował nawet mój P., który tego dnia akurat miał urodziny (i mecz ulubionej drużyny).
„Nowa Warszawa” – Spotkajmy się o 23 w Warszawie, z Celińską, na kawie
Nowa Warszawa to projekt Bartosza Konopki znanego szerszej publiczności głównie z „Królika po berlińsku”. Owocem pracy reżysera i Stanisławy Celińskiej jest płyta z kultowymi piosenkami o Warszawie przedstawionymi w zupełnie inny, niebanalny sposób. To tylko jeden z dowodów na to, jak bardzo Warszawa inspiruje. O przedsięwzięciu opowiada dokument, który właśnie obejrzałam w TVP.
Walka o (sceniczną) twarz. Bo z artystami nigdy nie wie, oj nie wie się…
Teatr jest tematem, który inspiruje twórców (teatralnych i nie tylko) właściwie od zawsze. Bo czy jest coś bardziej fascynującego niż zajrzenie za kulisy i podpatrzenie, jak przygotowywane są spektakle i jak tworzy się wielkie sceniczne role? Oto kilka przykładów na to, jak dobrze teatr wygląda na ekranie i …na scenie.
W starym kinie: Rita Hayworth jako femme fatale
Dawno, dawno temu, gdy miałam kilka lat, jednym z najważniejszych niedzielnych rytuałów było oglądanie wraz z Dziadkiem programu „W starym kinie”, w którym Stanisław Janicki prezentował filmy reprezentujące kinematografię sprzed wielu dekad. I chociaż nie ma już tego wspaniałego telewizyjnego cyklu Stanisława Janickiego (którego można teraz posłuchać w radiu) i nie ma z nami Dziadka, to zamiłowanie do czarno-białych produkcji pozostało.